Dąb Partyzantów z Leśnictwa Klepacze został zgłoszony do ogólnopolskiego konkursu „Drzewo Roku” przez Urząd Gminy w Brodach. Jako jedyny z województwa świętokrzyskiego znalazł się w finale, obejmującym 16 drzew. Dąb był niemym świadkiem wielu historycznych wydarzeń, w tym tak dramatycznych jak dziejowe zawieruchy. Najwcześniejsze pisemne informacje o nim pojawiają się w księgach parafii Krynki i dotyczą czasów I wojny światowej.
Mieszkańcy kryneckiej parafii znaleźli schronienie w lesie położonym obok dzisiejszej leśniczówki Klepacze. Uciekinierów kilkakrotnie odwiedzał krynecki proboszcz z posługą duszpasterską.
W 2015 roku, w setną rocznicę modlitewnych spotkań pod dębem, ksiądz Wojciech Zdon odprawił w tym miejscu jubileuszową mszę. W czasie II wojny światowej pod dębem gromadzili się żołnierze Armii Krajowej.
Losy księdza Stanisława Domańskiego to typowy przykład „żołnierza wyklętego”.
Dąb Partyzantów, jak na drzewo tego gatunku jest jeszcze w bardzo młodym wieku.
„Osobista historia” Dębu Partyzantów z pewnością zasługuje na upamiętnienie. Internetowy konkurs, w którym dąb walczy o tytuł „Drzewa Roku”, jest ku temu znakomitą okazją. Na zielonego świadka historii z gminy Brody będzie można głosować od czerwca na stronie www.drzeworoku.pl.
Napisz komentarz
Komentarze