muzeum-pit-starachowice

Na terenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach rozpoczęła się dziś już 15 - ta edycja plenerowej imprezy „Żelazne Korzenie”, popularyzującej lokalną historię. Jest skierowana głównie do uczniów, którzy mają okazję zobaczyć, jak przed 2 tysiącami lat żyli mieszkańcy doliny rzeki Kamiennej. Oprócz zrekonstruowanej osady naszych przodków, dużą atrakcję stanowi też obóz legionistów rzymskich. Podróż w czasie potrwa do jutra.

Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach ma nowego dyrektora. Pawła Kołodziejskiego, któremu skończyła się 5 -letnia kadencja, zastąpił Tomasz Kordeusz, kierujący w przeszłości Starachowickim Centrum Kultury. Zarząd powiatu, któremu podlega muzeum, powierzył mu obowiązki do czasu rozstrzygnięcia konkursu.

W Muzeum Przyrody i Techniki otwarto wspomnieniową wystawę poświęconą pracy załogi Wielkiego Pieca w Starachowicach. Została ona zainspirowana 50 rocznicą wygaszenia wielkopiecowego kombinatu. Na ekspozycji pokazano archiwalne zdjęcia, materiały prasowe oraz inne eksponaty przybliżające proces wytopu żelaza w tym zabytkowym dziś obiekcie.

W 1968 roku Wielki Piec, jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Starachowic, zakończył swoją pracę. Z tej okazji Muzeum Przyrody i Techniki organizuje w piątkowe popołudnie wspomnieniową wystawę w Hali Lejniczej. Będzie to zbiór fotografii Mieczysława Kowalskiego, dokumentujących pracę załogi dawnego wielkopiecowego kombinatu.