Już od maja trwa dobra passa triathlonowego małżeństwa ze Starachowic. Z Triathlonu Świętokrzyskiego w Skarżysku - Kamiennej Maria przywiozła złoto, a Przemek brąz. Trzecie miejsce przyniósł mu także start w Klubowych Mistrzostwach Polski w miejscowości Susz. W lipcu w Triathlonie Radłów nasza para zajęła drugie miejsca. Ale prawdziwy sportowy róg obfitości zaczął się dla Marii i Przemka miesiąc później. Najpierw oboje wygrali Kozienice Triathlon 2016. Potem w w finale Pucharu Polski w Białymstoku Przemek był trzeci, a Marysia ósma. Po kilku dniach stanęli na pierwszych stopniach podium Triatlonu Kraśnik.
Mistrzowska para chce być jeszcze lepsza. W przyszłym sezonie zamierza się znaleźć w ścisłej polskiej czołówce.
Przemek ma podobne cele, ale dodaje do tego jeszcze starty w imprezach międzynarodowych.
Po serii sukcesów, która potwierdziła ich znakomitą formę Maria i Przemek myślą o przejściu na zawodowstwo.
Napisz komentarz
Komentarze