Zakończyły się rozgrywki świętokrzyskiej klasy okręgowej. Piłkarze Staru Starachowice zakończyli je na siódmym miejscu. Podopieczni Zdzisława Spadło ostatnie z ligowych spotkań rozegrali w Chmielniku. Zdaniem trenera mimo braków kadrowych wywalczyli tam zasłużony awans.
Bilans rozgrywek starachowiczan w świętokrzyskiej lidze okręgowej to 13 zwycięstw, 7 przegranych i 10 remisów. Zielono-czarni zapisali na swoim koncie 56 zdobytych bramek. Stracili 39. Jak mówi Zdzisław Spadło rozgrywki toczyły się pod presją awansu, którego jednak nie dało się uzyskać.
Zdaniem szkoleniowca bolączką zespołu są błędy indywidualne, niewykorzystane sytuacje oraz wąska kadra. Według oceny trenera najmniej korzystnie zielono-czarni zaprezentowali się podczas spotkań z drużynami z Rudek i Suchedniowa.
Mimo ciężkich doświadczeń szkoleniowiec widzi potencjał tkwiący w drużynie. Szczególnie zasłużyło się dwóch piłkarzy.
Teraz przed zawodnikami okres roztrenowania i czas na refleksję dla zarządu klubu w poszukiwaniu pomysłu na kolejny sezon rozgrywek w lidze okręgowej. Zdaniem trenera najważniejsze jest wzmocnienie drużyny.
Mistrzem świętokrzyskiej klasy okręgowej została drużyna Kamiennej Brody, która razem z GKS Nowiny awansowała do czwartej ligi.
Napisz komentarz
Komentarze