Zapalony obieżyświat Sebastian Markowski ze Starachowic zakończył niedawno swoją kolejną długą podróż. Przez miesiąc wraz z kolegami ze Stowarzyszenia Salutem z Kielc zwiedzał kraje Europy Wschodniej i Orientu. Wyprawę ochrzczoną kryptonimem „Projekt Azja”, globtroterzy rozpoczęli od graniczącej z Ukrainą Mołdawii. Drogę przemierzali autem przystosowanym do celów turystycznych.
Następnie przez Nadniestrze dotarli na Półwysep Krymski. Tam zwiedzili jedno z najbardziej znanych miast tego regionu, jakim jest Odessa.
Niestety, wojna domowa na Ukrainie pokrzyżowała plany obejrzenia innych miejsc na Krymie. Podróżnicy obrali więc kierunek na Kazachstan.
Kolejny na trasie tej wyprawy Kirgistan, pozostawił w pamięci Sebastiana Markowskiego wspomnienia serdeczności mieszkańców i widoku wolnych koni na stepie.
W Tadżykistanie była okazja do przejechania drogą kończącą się na wysokości ponad 4 tysięcy metrów.
Sebastian Markowski z czystym sumieniem poleca wyprawę w te mało popularne rejony byłych republik radzieckich.
Stowarzyszenie Salutem udowadnia, że podróże nie znają ograniczeń. Kilkakrotnie organizowało wyjazdy dla osób niepełnosprawnych. Była już m.in. wyprawa do Czarnobyla i spływ kajakowy, a zimą planowana jest nauka jazdy na nartach we francuskich Alpach. W najbliższym czasie członkowie Stowarzyszenia zamierzają znów udać się do słynnego Czarnobyla na Ukrainie.
Zainteresowani tym i innymi wyjazdami mogą się kontaktować ze Stowarzyszeniem Salutem na ich stronie internetowej lub na profilu facebookowym.
Napisz komentarz
Komentarze