Nie słabnie zaangażowanie pracowników i pacjentów Centrum Kardiologiczno - Angiologicznego w Starachowicach, prowadzonego przez Polsko - Amerykańskie Kliniki Serca, w obronę zagrożonej działalności tej placówki. Jej kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia wygasa z końcem września br. Dalsze funkcjonowanie Centrum jest uzależnione od podpisania nowej umowy. Aby jednak do tego doszło konieczne jest ogłoszenie przez Fundusz konkursu na świadczenia z kardiologii i chirurgii naczyń, w których specjalizuje się Centrum. Pacjenci i personel od kilku miesięcy próbują sprawić, by ten scenariusz się ziścił.
Już trzy razy wyjeżdżali do Kielc licząc na spotkanie z pracownikami świętokrzyskiego oddziału NFZ oraz wojewodą Agatą Wojtyszek, od której oczekują wsparcia z rozmowach z Funduszem. Jak dotąd nie udało im się osiągnąć zamierzonego celu. Dziś rano udali się po raz kolejny do stolicy województwa.
Wyposażona w transparenty delegacja złożona z personelu i pracowników wyruszyła dwoma autokarami spod siedziby starachowickiego Centrum.
Obrońcy Klinik Serca po raz kolejny liczą także na spotkanie z osobą, która może mieć największy wpływ na przyszłość lecznicy.
Centrum Kardiologiczno - Angiologiczne funkcjonuje w Starachowicach od 9 lat. Rocznie przyjmuje do 4 tysięcy osób z całego powiatu starachowickiego oraz regionów ościennych. Pacjenci chcą, by tak było nadal.
Pani Mirosława liczy, że wojewoda Agata Wojtyszek znajdzie w końcu czas na rozmowę z ludźmi, broniącymi swojego prawa do leczenia w dobrych warunkach.
Przypomnijmy, że w obronie Centrum udało się zebrać do tej pory co najmniej 5 tysięcy podpisów poparcia.
Napisz komentarz
Komentarze