Sytuacja finansowa szpitala po pierwszym półroczu br. była przedmiotem ostatniego posiedzenia Rady Powiatu w Starachowicach. W temat wprowadziła samorządowców Katarzyna Arent, pełniąca obowiązki dyrektora Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej, po odwołanym miesiąc temu Grzegorzu Fitasie. Radni, którzy zabrali głos w późniejszej dyskusji wyrażali przede wszystkim obawy związane z kondycją finansową lecznicy. Marian Mróz niepokoił się przyszłością oddziałów ginekologiczno - położniczego i kardiologicznego, które w ciągu 6 miesięcy br. przyniosły straty w wysokości odpowiednio: 761 i 650 tys. zł.
Katarzyna Atent widziała nadzieję na poprawę finansów szpitala pod koniec br. w związku ze zwrotem nadwykonań przez Narodowy Fundusz Zdrowia, które rozpoczynają się od października. Radna Beata Stąpor poruszyła temat starachowickiej filii prywatnych Polsko- Amerykańskich Klinik Serca, którym od 1 października wygasa kontrakt z NFZ. Chciała wiedzieć, czy starachowicki szpital jest w stanie zapewnić opiekę pacjentom tej placówki.
Katarzyna Arent na spotkaniu z dyrektor świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia usłyszała, że pacjenci Klinik mogą uzyskać pomoc w Kielcach i w Końskich.
Nie zgodził się z tym radny Mróz podkreślając, że Kliniki obsługiwały cały północno - wschodni region województwa świętokrzyskiego oraz tereny ościenne.
Paweł Lewkowicz krytykował m. in. zbyt niskie wydatki na zakupy sprzętu i na inwestycje w szpitalu.
Sytuację szpitala po I półroczu podsumowała starosta Danuta Krępa.
Radny Marian Mróz złożył wniosek o przygotowanie tzw. raportu otwarcia szpitala w związku z objęciem obowiązków przez nową dyrektor, który został przyjęty większością głosów. Radni przegłosowali także sprawozdanie z wykonania budżetu szpitala za minione półrocze stosunkiem: 14 głosów za przy 3 wstrzymujących się.
Napisz komentarz
Komentarze