Coraz mniej w Starachowicach szarych i ponurych z wyglądu budynków, będących spadkiem po PRL- owskim sposobie budowania. Już od dawna przyzwyczailiśmy się do kolorowych elewacji, a od jakiegoś czasu także do monumentalnych malunków pokrywających całe ściany, czyli murali. Wykonuje je m.in. starachowiczanin Grzegorz Łodej. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie wraz z artystą o pseudonimie Rems27 upiększają teraz jeden z bloków przy ulicy Oświatowej na zlecenie tamtejszej wspólnoty.
Grzegorz Łodej jest już znany naszym widzom choćby z efektownego dzieła „Moje Starachowice”, znajdującego się na ścianie budynku przy skrzyżowaniu ulic Złotej i Kopalnianej.
Dzieło powstaje od 5 dni. Wkrótce przechodnie będą mogli ocenić efekt końcowy. W każdym razie dzięki sztuce ulicznej Starachowice stają się coraz ładniejsze.
Napisz komentarz
Komentarze