Polsko – Amerykańskie Kliniki Serca, prowadzące w Starachowicach Centrum Kardiologiczno – Angiologiczne, nie zakwalifikowały się do tzw. sieci szpitali obowiązującej na skutek reformy służby zdrowia. W rezultacie z dniem 1 października Klinikom wygasł dotychczasowy kontrakt, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zdecydował się, w drodze wyjątku, na zawarcie kolejnego argumentując, że pacjenci mogą korzystać ze świadczeń w starachowickim szpitalu oraz innych lecznicach na terenie województwa świętokrzyskiego. Nie pomogły też głosy samych pacjentów, którzy z rzadko spotykanym oddaniem bronili swojej placówki.
Doradca PAKS Marian Mróz uważa, że zmarnowano wielki dorobek, którym placówka służyła pacjentom z całego województwa świętokrzyskiego.
Pozbawione kontraktu Centrum stopniowo rezygnowało z udzielania kolejnych świadczeń. Najpierw zamknięto, jeden z nielicznych w regionie, oddział chirurgii naczyń krwionośnych, a w zeszłym tygodniu oddział kardiologiczny. Na pewno do końca roku działać będzie poradnia sercowa, jednak dalsze losy Klinik w Starachowicach rysują się ciągle w niejasnych barwach.
Pacjenci nie składają jednak broni. Zawiązali Stowarzyszenie Ekoserce, będące filią organizacji z Zabrza, które zrzesza osoby ze Starachowic i Skarżyska - Kamiennej.
Jak informowała Joanna Matysek wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Ekoserce, organizacją interesuje się żona prezydenta Andrzeja Dudy.
Stowarzyszenie Ekoserce w Starachowicach liczy w tej chwili 80 osób. Wstępować w jego szeregi można w każdej chwili.
Stowarzyszeniem kieruje 7 - osobowy zarząd w składzie: Zenon Krzeszowski, Joanna Matysek, Alina Nawrot, Joanna Kasprzyk, Marian Gęborek oraz dwójka mieszkańców Skarżyska: Jerzy Walczyk i Monika Brodnicka. Organizacja ma swoją siedzibę w Centrum Kardiologiczno – Angiologicznym PAKS w Starachowicach.
Napisz komentarz
Komentarze