Dodatek dla tych osób ma charakter jednorazowej wypłaty. Posłanka Agata Wojtyszek poinformowała, że w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach nie dostało go około 130 osób. Powodem pozbawienia dodatku było niedotrzymanie terminu złożenia wniosku, który upłynął 15 grudnia ub. roku. Wyjaśnienia dyrekcji szpitala, że dokumenty należało przygotować w okresie przedświątecznym, gdy wielu pracowników przebywało na urlopach, posłanka oceniła jako mało wiarygodne. Agata Wojtyszek po interwencji w Ministerstwie Zdrowia otrzymała informację, że sprawdzane są możliwości ogłoszenia nowego terminu złożenia wniosku. Starosta powiatu starachowickiego Piotr Ambroszczyk informował z jakiego powodu wystąpienie o dodatek covidowy było utrudnione podkreślając, że odpowiedzialność za spóźnienie ciąży nie na władzach powiatu, ale na byłym już dyrektorze szpitala Grzegorzu Kalecie. Starosta dodał, że będą czynione starania o odzyskanie pieniędzy, ale także zaznaczył, że zasadnym byłoby stanowienie takiego prawa, które pozwoli wypłacać pracownikom niemedycznym comiesięczne świadczenie z tytułu pracy w warunkach zagrożenia koronawirusem, a nie tylko jednorazowy dodatek.
Reklama
Personel niemedyczny bez dodatku covidowego
Pracownicy niemedyczni szpitala w Starachowicach nie otrzymali dodatku w wysokości 5 tys. zł za pracę w placówce covidowej. Sprawę poruszyła posłanka z Prawa i Sprawiedliwości Agata Wojtyszek wskazując, że powodem jest niedotrzymanie terminu wystąpienia o to świadczenie przez starachowicką lecznicę. Starosta Piotr Ambroszczyk podkreśla, że odpowiedzialność za spóźnienie spoczywa na byłym dyrektorze szpitala.
- 22.02.2022 15:10
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze