Działacz grupy Max Ciszek oddał własną posesję przy ulicy Parkowej na miejsce zbiórki darów. Zaczęło się od pomocy dla jednej ukraińskiej rodziny, a dziś, w ciągu zaledwie kilku dni, wsparcie płynie od mnóstwa osób, także z zagranicy. Zebrane dary są głównie dostarczane tym Ukraińcom, którzy docierają na teren powiatu starachowickiego i tu znajdują docelowe schronienie, lub są tylko przejazdem na pewien czas. Aktualnie punkt pomocowy przy ulicy Parkowej najbardziej potrzebuje koców oraz podstawowych leków, opatrunków i środków czystości dla jednego ze szpitali wojennych na Ukrainie. To co jest tu także potrzebne to bezinteresowna pomoc wolontariuszy w pakowaniu darów i ich dostarczaniu. Również, jeśli ktoś się tego podejmie, na granicę polsko - ukraińską. Widzialna Ręka Starachowice ma póki co jednego takiego wysłannika, który był już w tamtym rejonie i zaobserwował, że uchodźcom najbardziej potrzebne są ciepłe ubrania, buty i okrycia. Punktem gromadzenia darów jest także dom Aleksandry Krzos z Widzialnej Ręki Starachowice oraz kilka innych wymienionych przez nią miejsc. Starachowice są dość daleko od granicy z Ukrainą, ale ta odległość nie ma żadnego znaczenia dla mieszkańców, którzy czują, że po prostu muszą pomóc.
Starachowiczanie pomagają Ukrainie
Trwa wojenny dramat zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, którego symbolem są także liczeni już w setkach tysięcy uchodźcy. Na szczęście nie ma dziś chyba miejsca w Polsce, którego mieszkańcy nie zaoferowaliby jakiejś formy pomocy. Również w Starachowicach jest choćby mnóstwo miejsc zbierania darów. I tak na przykład władze powiatu i miasta wspólnie z Caritas Diecezji Radomskiej w ramach akcji „Starachowice dla Ukrainy”, uruchomiły punkty
zbiórek w Parku Kultury oraz we wszystkich publicznych przedszkolach i szkołach. Wiele dobrego robi też założona w internecie grupa Widzialna Ręka Starachowice, o czym więcej szczegółów w naszym materiale.
- 28.02.2022 11:18
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze