W tym roku minęła 80 rocznica bolesnych wydarzeń. Gmina Brody, jak co roku oddała cześć pomordowanym. Na leśnej polanie, która przed laty stała się miejscem spoczynku ofiar, nie trudno o wzruszenie. I właśnie tu 4 lipca przy dźwiękach orkiestry dętej gromadzą się Ci, którzy nie zapomnieli. Krwawą niedzielę przypomniała wójt gminy Marzena Bernat. Na uroczystościach obecni byli Ci, którzy pamiętają tamten dzień -.Aleksander i Danuta Klepacz oraz Stanisława Pszonak. Oni przeżyli pacyfikację i 4 lipca jest dla nich bolesnym czasem wspomnień bliskich, którzy nie mieli tyle szczęścia. Mszę Świętą w intencji ofiar zbrodni wojennej celebrowali ksiądz Jerzy Eichler, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Władysława w Kunowie, oraz wikariusz tej parafii ks. doktor Robert Utnik, który wygłosił okolicznościową, patriotyczną homilię. Krótkie przemówienie okolicznościowe w imieniu Pani Poseł Agaty Wojtyszek wygłosiła Asystent Agnieszka Adamczyk. Pod pomnikiem upamiętniających 43 ofiary hitlerowskiej zbrodni delegacje złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. W trakcie Pacyfikacji Boru Kunowskiego wymordowano 43 Polaków, w tym kobiety i dzieci poniżej piętnastego roku życia. Część osób zastrzelono, część spalono żywcem w stodole.
Uczcili pamięć ofiar pacyfikacji
Datę 4 lipca i miejscowość Bór Kunowski łączy wspólny mianownik – pacyfikacja, która zmiotła z powierzchni ziemi 43 istnienia.
- 12.07.2023 10:15
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze