Łączą w sobie wybuchową mieszankę: zamiłowania do włóczenia się po lasach, sprawdzanie się w trudnych warunkach i życiowego entuzjazmu. Wszystko zaczęło się od pewnego rodzinnego pobytu w górach. Nie jest łatwo. Czasem to ich chodzenie jest szczególnie bolesne. Za nimi jeden ze świętokrzyskich maratonów. I znów Agnieszka, która mimo problemów na trasie wydaje się być niezniszczalna. A co na to wszystko Darek, od którego przygoda z chodzeniem się zaczęła? Co mówi o swoich osiągnięciach i jakie ma plany? Agnieszka i Darek poszli krok dalej i stworzyli w Starachowicach przestrzeń dla tych, którzy lubią piesze wędrówki lub chcą zacząć przygodę z długodystansowym chodzeniem. To przestrzeń dla wszystkich – starszych, młodszych, rodzin z dziećmi. Poprosiliśmy Agnieszkę, żeby zaprosiła Państwa do wspólnego spaceru i liczymy, że dacie się skusić.
Reklama
Starachowiczanie w maratonach
Są zaprzeczeniem wszelkich zasad dotyczących kontuzji, idą mimo nadwyrężonych ścięgien. Nie powstrzymała ich nawet złamana noga. Poznajcie ich – Agnieszka i Darek Olender.
- 01.09.2023 09:59
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze