Ogólnopolski strajk kobiet dotarł do Starachowic. Wczoraj na płycie Rynku spotkało się ponad 200 osób by wspólnie zgłosić sprzeciw wobec planów zaostrzania przepisów antyaborcyjnych. Spontaniczna mobilizacja spotkała się z szerokim odzewem wśród mieszkanek naszego miasta.
Projekt ustawy zakłada całkowite zakazanie aborcji. Szczególne kontrowersje związane są z zakazem przerwania ciąży, do której doszło w wyniku czynu zabronionego np. gwałtu, przypadku gdy zagrożone będzie zdrowie i życie kobiety oraz gdy płód będzie mieć poważne wady czy uszkodzenia.
Podczas spotkania odczytano wstrząsające historie kobiet i ich rodzin, które mogą być efektem zaostrzania prawa antyaborcyjnego.
Uczestniczące w pikiecie kobiety w większości ubrane były na czarno. Przez prawie dwie godziny wspólnie skandowały hasła związane z prawami kobiet, które także obecne były na transparentach: „Chcemy sumienia nie więzienia”, „Moje ciało moja sprawa”, „Martwa dziecka nie urodzę”.
Uczestniczki strajku odczytały nazwiska świętokrzyskich posłów, którzy nie odrzucili projektu ustawy Ordo iuris. Wśród nich znaleźli się Michał Cieślak, Anna Krupka, Andrzej Kryj, Marek Kwitek, Bogdan Latosiński, Krzysztof Lipiec, Dominik Tarczyński, Zbigniew Ziobro i Maria Zuba. Wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości. Od głosu wstrzymali się Piotr Liroy Marzec z KUKIZ'15 i Kazimierz Kotowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Protest zakończyło zapalenie symbolicznych świateł z czarnymi różami.








Napisz komentarz
Komentarze