Starachowiccy policjanci wspólnie z pracownikami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej doprowadzili do zamknięcia sklepu z dopalaczami w naszym miecie. Mundurowi, od momentu otwarcia placówki przed trzema miesiącami, wspólnie z Sanepidem, Państwową Inspekcją Pracy, Urzędem Skarbowym i innymi służbami regularnie ją kontrolowali. W tym czasie zabezpieczono też kilkaset sztuk dopalaczy. Ostatnia kontrola za skutkowała zamknięciem obiektu.
Nawet po zamknięciu sklepu zainteresowanie jego działalnością było duże. Policjanci kilkakrotnie interweniowali w związku ze zrywaniem plomb oraz wtargnięciami. Pierwsze odnotowano jeszcze tego samego dnia.
Mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Decyzja odnośnie zamknięcia sklepu obowiązuje do 3 stycznia przyszłego roku. To był już 5 sklep tego rodzaju w naszym mieście w ciągu ostatnich 6 lat.








Napisz komentarz
Komentarze