Przypomnijmy. Twój Samorząd Teraz wziął pod lupę finanse kluczowych osób w mieście. Padały wysokie kwoty, mówiono nie tylko o pensjach, ale także o nagrodach i wynagrodzeniach z rad nadzorczych. Prezydent ignorował dotychczas konferencje, tym razem jednak odpowiedział.
Prezydent odniósł się również do kwestii swojego wynagrodzenia, konkretnie zaś do niejasnych sformułowań, jakie padły z ust Marty Szperlich Kosmali i Jarosława Łyczkowskiego. Chodzi milion siedemset tysiecy złotych.
Kolejnym tematem, do którego odniósł się prezydent były wynagrodzenia prezesów miejskich spółek – m.in. prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Jerzego Miśkiewicza. Prezydent przypomniał również, że Jarosław Łyczkowski zdaje się pamiętać dobre czasy prezesowania tej właśnie spółce.
Niespecjalnie tłustym kotem okazał się być również Marcin Pocheć - prezes Zakładu Energetyki Cieplnej.
Błędy w ocenie sytuacji socjalnej dokonanej przez Martę Szperlich Kosmalę znalazła również wiceprezydent Elżbieta Gralec.
Przedwyborcze celowe działanie - Takie wniosek wysunął prezydent Marek Materek. Pytanie jaki jest tego cel pozostaje otwarte.
Napisz komentarz
Komentarze