Sam Nikodem podkreśla, że jego początki miały miejsce dawno temu, gdy pasję do szachów pokazał mu dziadek. Jako 11-latek twierdzi, że zainteresowanie tą logiczną grą musi narodzić się samo, ale warto spróbować. Proces przygotowania do zawodów nie jest łatwy i zajmuje dużo czasu wolnego, u młodego człowieka. To poświęcenie, które w pewnym momencie przerodziło się w życiową rutynę.
Ostatni z sukcesów pokazał, że Nikodem Mrozowski jest niezwykle zaangażowanym zawodnikiem z profesjonalnym podejściem do szachów. Mimo pierwszych porażek młody starachowiczanin nie poddał się i dalej walczył o najwyższe lokaty. Na koncie Nikodema Mrozowskiego do tej pory znalazły się trofea nie tylko ogólnopolskie, ale i wysokie miejsca na szczeblu międzynarodowym.
Rodzice Nikodema podkreślają, że takie zaangażowanie dziecka w pewną gałąź sportową to nie lada wyzwanie i zmiana dotychczasowych priorytetów życiowych. W planach jest zdobywać coraz więcej sukcesów, jak zaznaczył tata Nikodema Mrozowskiego – „idziemy na maksa, póki Nikodem chce się w to angażować”.
Napisz komentarz
Komentarze