Trwają prace porządkowe na placu przy ul. Szlakowisko. Najbardziej widocznym ich efektem jest odsłonięcie widoku na hałdę ze szlaką, którą do tej pory porastały drzewa. Zapytaliśmy mieszkańców Starachowic o ich opinie na temat tej zmiany oraz własne pomysły na dalsze zagospodarowanie placu.
Jak mówi prezydent Marek Materek obszar Szlakowiska dopiero zaczyna się zmieniać. Kolejnym krokiem po wycince ma być wyrównanie terenu.
Z placu ma zniknąć blaszak, który stanowił dawniej zaplecze techniczne dla organizatorów imprez. Sama scena ma zostać odnowiona.
Planowane jest też nawiązanie do historii utworzenia hałdy, która powstała w latach pracy Wielkiego Pieca z wywożonej z terenu zakładu szlaki. Na pamiątkę tej działalności na placu ma stanąć zabytkowy wagonik.
Według zapowiedzi uporządkowany plac ma stać się znów miejscem wydarzeń plenerowych. Dotychczasowe prace porządkowe na terenie Szlakowiska kosztowały 20 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze