Wierni parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starachowicach z honorami pożegnali swojego wieloletniego proboszcza, księdza infułata Stanisława Pinderę, który jako budowniczy kościoła miał swój udział w tworzeniu wspólnoty na osiedlu Południe. W intencji przechodzącego na emeryturę duszpasterza oraz jego następcy została odprawiona uroczysta msza święta, której przewodniczył ks. biskup Henryk Tomasik, ordynariusz diecezji radomskiej. W nabożeństwie wzięli też udział m.in. wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek, starosta Piotr Babicki, prezydent Marek Materek.
Był również obecny komendant starachowickiej policji Paweł Szczepaniak, w związku z, odbywającym się w tym samym czasie, pożegnaniem księdza Dariusza Kroka, kapelana lokalnych funkcjonariuszy, który odchodzi ze wspomnianej parafii. Podniosłą atmosferę liturgii stworzyła oprawa muzyczno - wizualna, o która zadbali: zakon Rycerzy Kolumba, parafialny chór oraz wierni posługujący do mszy świętej. Zanim pożegnano księdza infułata przedstawiono wspólnocie nowego proboszcza: księdza Andrzeja Kanię, kierującego przedtem parafią św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ruskim Brodzie w gminie Przysucha w województwie mazowieckim. Ceremonię powierzenia mu parafii w Starachowicach poprowadził ksiądz biskup, a nowy duszpasterz złożył uroczyste przyrzeczenie.
Swojego proboszcza, który wcześniej pracował w parafii pw. MBNP jako wikariusz, powitali wierni.
Składający rezygnację z posługi proboszcza ks. infułat Stanisław Pindera, sprawował ją przez 35 lat. Biskup Henryk Tomasik podziękował mu za zaangażowanie w pracę na rzecz parafii, ale także diecezji radomskiej.
Żegnający księdza Pinderę wierni wspominali czasy początków wspólnoty i wyrazili satysfakcję z faktu, że proboszcz spędzi emeryturę w swojej dawnej parafii.
Ksiądz infułat kończy swoją posługę uhonorowany przez władze państwa. Z inicjatywy starosty Piotra Babickiego i na wniosek wojewody Agaty Wojtyszek prezydent RP Andrzej Duda nadał kapłanowi Złoty Krzyż Zasługi.
Napisz komentarz
Komentarze