WOPR potrzebne jest zwłaszcza teraz, gdy przybywa jednostek pływających po naszym akwenie. Celem społecznej drużyny WOPR są działania prewencyjno - interwencyjne. Sami ponoszą koszty utrzymania terenu i sprzętu. Jednostką kieruje Ireneusz Gumulski - wiceprezes ostrowieckiego WOPR i członek zarządu wojewódzkiego tej organizacji. Członkowie grupy dyżurują od maja do września, w weekendy i niektóre dni robocze. Stacjonują nad brzegiem w Stykowie, koło dawnego zajazdu i skrzyżowania z drogą krajową. Wiceprezes ostrowieckiego WOPR-u zwraca uwagę, na konieczność porozumienia się wszystkich użytkowników akwenu: wędkarzy, motorowodniaków, żeglarzy i innych w celu ustalenia wspólnych zasad korzystania ze zbiornika. W kwestii bezpieczeństwa nad zalewem, gmina stara się m. in. o przywrócenie posterunku policji wodnej. W tej sprawie trwają dyskusje i wymiana korespondencji z Policją i Wodami Polskimi.
Pilnują porządku na wodzie
Od 39 lat, nad Zalewem Brodzkim działa posterunek Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Teraz, wypoczywający nad wodą mogą dzwonić do tej jednostki na prywatny numer telefonu: 500 833 355.
- 27.08.2019 08:36

Reklama
Reklama
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze