Umowa między gminą Starachowice a przedsiębiorstwem Fart Bis obowiązuje jeszcze do końca br. Obecnie za wywóz śmieci miasto płaci firmie około 499 tys. zł miesięcznie. Problem pojawił się, gdy Fart Bis wystąpił o podwyżkę usługi o kwotę 1 mln 319 tys. zł jeszcze w tym roku, a miasto odmówiło powołując się na niezgodność oczekiwań z zapisami nadal trwającej umowy.
Negocjacje z firmą trwały do kwietnia i zakończyły się niepowodzeniem. W tej sytuacji gmina rozpoczęła przygotowania do tego, by od 2021 roku wywozić śmieci własnymi siłami.
Starachowiczanie za odbiór odpadów segregowanych płacą teraz 12 zł miesięcznie od osoby. Jak będzie po nowym roku? Na pewno drożej, bo firmy śmieciowe żądają coraz więcej. Widać to choćby z rozeznania, jakie nasza gmina przeprowadziła u najbliższych sąsiadów. Odbiór i zagospodarowanie odpadów kształtuje się tam na poziomie około 750 zł za tonę (podczas gdy w Starachowicach jest to 397 złotych), a wyniki przetargów pokazują, że opłaty od mieszkańców przekroczą 20 zł.
Pozytywem może być to, że miasto w roli przedsiębiorstwa śmieciowego nie będzie dążyło do takich zysków, jak firmy komercyjne i tym samym podwyżka nie będzie drastyczna.
Jak mówi Ernest Kumek, kierujący referatem komunalno - środowiskowym w Urzędzie Miejskim w Starachowicach, nasza gmina nie byłaby pierwszą realizującą wywóz odpadów we własnym zakresie.







Napisz komentarz
Komentarze