znp-starachowice

Zmiany w sytuacji strajkowej w powiecie starachowickim. Do grona placówek, które odstąpiły od protestu dołączyła SP nr 12 w Starachowicach oraz kilka szkół z gminy Pawłów. Natomiast wczoraj około 80-osobowa grupa strajkujących pracowników oświaty z naszego powiatu przyłączyła się do Ogólnopolskiej Manifestacji w Warszawie. Wraz z innymi demonstrantami pikietowali przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie.

Starachowicki oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego i lokalna „Solidarność” oświatowa porozumieli się w sprawie strajku zapowiadanego na poniedziałek 8 kwietnia. Dziś przedstawiciele obu organizacji podpisali stosowne porozumienie. Sama akcja protestacyjna nie została odwołana, ale nie jest też na sto procent pewne, że do niej dojdzie.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w Starachowicach podsumowuje wyniki referendum strajkowego, przeprowadzonego w placówkach oświatowych naszego miasta i sąsiednich gmin. Na 48 jednostek chce protestować 41. W gminie Mirzec, jak informuje tamtejszy oddział ZNP, strajk zadeklarowała połowa szkół i przedszkoli. Pełna lista deklarujących i odrzucających strajk placówek na naszej stronie internetowej.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w Starachowicach przeprowadzi w szkołach referendum strajkowe. Od przyszłego tygodnia pracownicy oświaty zaczną wypełniać ankiety z pytaniem o gotowość wzięcia udziału w ogólnopolskim proteście, zaplanowanym na 8 kwietnia. Jego celem jest wywalczenie podwyżki pensji w wysokości 1000 zł netto z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r.

Bez porozumienia zakończyły się dzisiejsze mediacje pomiędzy przedstawicielami Związku Nauczycielstwa Polskiego a dyrektorami placówek oświatowych z terenu naszego powiatu. Przypomnijmy, że organizacja weszła w spór zbiorowy z około 50 przedszkolami i szkołami z terenu Starachowic, Wąchocka, Brodów i Pawłowa. Jakie będą dalsze kroki pedagogów sprawdzała Anna Pryciak-Jagielska.

Starachowicki Oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego włączył się w ogólnopolską akcję protestacyjną pracowników oświaty. Związkowcy weszli w spór zbiorowy, prowadzą rokowania, a następnie mają zamiar przeprowadzić mediacje. Jeśli te zakończą się fiaskiem planowane jest referendum protestacyjne, a w konsekwencji ogólnopolski strajk.