Danuta Krępa obecna radna powiatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, po tym gdy, w poprzedniej kadencji została wybrana na stanowisko starosty, wzięła bezpłatny urlop w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Starachowicach, którego była dyrektorem, na czas sprawowania obowiązków samorządowych. Po tym czasie chciała wrócić do dawnej pracy, jednak uniemożliwiła jej to rada powiatu, która większością głosów wyraziła zgodę na zwolnienie radnej, o co wystąpił prezydent Starachowic jako jej przełożony. Danuta Krępa czuje się pokrzywdzona, zarówno przez niego, jak i przez tych radnych powiatu, którzy głosowali za pozbawieniem jej posady. W jej obronie wystąpili samorządowcy z PiS, zarówno ci powiatowi, jak i miejscy.
Prezydent Marek Materek zwolnienie Danuty Krępy tłumaczy konfliktem z załogą i dodaje, że zaproponował jej pełnienie innej funkcji kierowniczej w MOPS z zachowaniem dawnej pensji dyrektorskiej.
Danuta Krępa poddaje w wątpliwość wiarygodność protestu załogi MOPS i nie wyklucza zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Radna dodaje, że propozycja pracy w MOPS na innym stanowisku, niż dyrektor jej nie satysfakcjonuje. Prezydent jest jednak zadowolony z pracy obecnej dyrektor MOPS.
Solidaryzujący się z Danuta Krępą radni poruszyli też kwestię członkostwa Jerzego Materka w zarządzie powiatu starachowickiego. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy starostę Piotra Babickiego.
Napisz komentarz
Komentarze