Opozycyjni wobec starosty Piotra Babickiego radni PiS złożyli na dzisiejszej sesji powiatowej wniosek o jego odwołanie. Dokument miał krótkie 6- zdaniowe uzasadnienie. Mowa w nim o zastoju w rozwoju powiatu, znaczącym spadku inwestycji, niedostatecznej aktywności w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, braku pieniędzy na budowę wiaduktu, działaniach niezgodnych z interesem powiatu i niewłaściwym nadzorze nad szpitalem. W odpowiedzi starosta wygłosił oświadczenie, w którym m.in. ocenił, że wnioskodawcy działają z pobudek czysto politycznych, poddał krytyce działania poprzedniego zarządu powiatu i przedstawił osiągnięcia własnej ekipy.
Klub PiS nie pozostał dłużny, padały argumenty nacechowane dużymi emocjami.
Złożony przez PiS wniosek, zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym, będzie można poddać pod głosowanie na sesji zwołanej nie wcześniej niż po miesiącu od daty jego zgłoszenia. Do odwołania Piotra Babickiego konieczne będzie minimum 13 głosów, czyli 3/5 z 21- osobowego składu Rady Powiatu w Starachowicach. Tymczasem układ sił przedstawia się w niej następująco: sprawująca władzę koalicja liczy w sumie 13 radnych (9 z klubu KW Marka Materka, 2 z Polskiego Stronnictwa Ludowego i 2 z klubu „Razem dla Mieszkańców - Porozumienie”). Opozycyjny klub Prawa i Sprawiedliwości ma 8 członków.
Napisz komentarz
Komentarze