Maria Pytel i Przemysław Szymanowski wracają do triathlonowej rywalizacji po wyjątkowo długim okresie przymusowego zastoju w sporcie. Jak wielu wyczynowców sportowa para wykorzystała go na treningi, choć z powodu epidemii nie miała dostępu do wszystkich obiektów.
Z problemem zamkniętego basenu, w których tradycyjnie ćwiczyli pływanie, Maria i Przemek poradzili sobie wykorzystując starachowicki zalew Piachy. W ubiegłym tygodniu miejska kryta pływalnia została otwarta i triathloniści mogli wznowić treningi.
Już niebawem sportowcy sprawdzą efekt dłuższych treningów. 25 lipca wystartują w triathlonowych mistrzostwach Polski w Rawie Mazowieckiej, a potem 16 sierpnia powalczą w Białymstoku na dystansie olimpijskim.
Napisz komentarz
Komentarze