

Dziś przed Urzędem Miejskim w Starachowicach miała się odbyć manifestacja pod hasłem „Stop Fałszywej Pandemii”.
Jednak w praktyce przybrała ona formę wystąpienia przed lokalnymi mediami jednego mężczyzny o nazwisku Jakub Makarewicz, któremu przysłuchiwała się około 10 – osobowa grupa.
Nie som....boli słuchać
Makar pooddawaj ludziom pieniądze.
Chłop wisi kasę i się lansuje. Wstydu nie ma !
Dokładnie