Swoistym preludium do zmian w zarządzie powiatu było wystąpienie prezydenta Starachowic Marka Materka, który pojawił się na sesji rady powiatu jako lider swojego komitetu wyborczego, sprawującego władzę w samorządzie powiatowym w koalicji z PSL oraz komitetem „Razem dla Mieszkańców - Porozumienie”. W przemowie padły treści, które brzmiały jak próba pojednania z opozycyjnym PiS. Prezydent przeprosił tych, którzy mogli się poczuć przez niego skrzywdzeni i dziękował lokalnym posłom PiS oraz prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu za przychylność dla Starachowic.
Zaproponował też dwóm radnym: Danucie Krępie i Joannie Główce funkcje odpowiednio nieetatowego członka zarządu powiatu oraz wiceprzewodniczącej rady powiatu. Przeprosiny zostały przyjęte, ale zaproszenie do koalicji potraktowano nieufnie i ostatecznie nic z tego nie wyszło. Piotr Babicki podtrzymał swoją rezygnację z funkcji starosty i został odwołany przy bojkocie głosowania ze strony klubu PiS.
Zmiana starosty automatycznie pociągnęła za sobą odwołanie całego zarządu powiatu w składzie: wicestarosta Dariusz Dąbrowski i członkowie zarządu: Jerzy Materek, Ryszard Nowak i Beata Stąpor. Nowym starostą został Piotr Ambroszczyk, dotychczasowy radny powiatu z Komitetu Wyborczego Wyborców Marka Materka i dyrektor Centrum Usług Społecznych w Starachowicach. Opozycja nie uczestniczyła także i w tym głosowaniu oraz w wyborze nowego zarządu powiatu. Ale tym razem na znak protestu radni PiS jeszcze dodatkowo wyszli z sali i momenty głosowań przeczekiwali na korytarzu.
Nowy starosta zaproponował, by jego współpracownikami zostali: dotychczasowy wicestarosta Dariusz Dąbrowski, reprezentujący PSL oraz dotychczasowy członek zarządu powiatu Jerzy Materek i nowe osoby: Izabela Wrona, radna z komitetu „Razem dla Mieszkańców”, która wcześniej zrezygnowała z funkcji wiceprzewodniczącej rady powiatu oraz radny z KWW Marka Materka Stanisław Wojtan. Propozycje te zostały przyjęte w głosowaniu.
Napisz komentarz
Komentarze