Agnieszka Kuś nie była zadowolona z odpowiedzi w sprawie wzrostu etatów tzw. średniego i niższego personelu o ponad 60 od stycznia do września 2021 roku. Dlatego wróciła do kwestii, którą poruszyła już na październikowych obradach, pytając przy okazji o to, czy na dyrektora szpitala była wywierana presja w sprawie zatrudnień. Grzegorz Kaleta, ustępujący ze stanowiska dyrektora PZOZ w Starachowicach na własne życzenie, zaprzeczył jakoby wywierano na niego jakikolwiek nacisk. Wicestarosta Dariusz Dąbrowski ocenił, że ruchy kadrowe wśród personelu związanego z typowo medyczną działalnością szpitala, były w pełni uzasadnione przez zmiany polegające na wprowadzeniu covidowego profilu lecznicy. Kwestią do dyskusji może pozostawać ponad 11 etatów więcej w szpitalnej administracji. Radni PiS: Mirosław Wojciechowski i Maria Salwa zaapelowali o wyciszenie napiętej atmosfery wokół szpitala, która powstała poprzez dyskutowanie o jego problemach na forum mediów społecznościowych. W dyskusji na sesji pojawiły się też kwestie związane z sytuacją finansową oraz bieżącą działalnością szpitala jak: przyczyny poniesionych strat, dodatki covidowe dla personelu, czy wysokość kontraktu.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jeszcze o kontrowersyjnym zatrudnianiu w szpitalu
Na minionej sesji rady powiatu powrócono do wątpliwości związanych z polityką kadrową Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Przedstawiciele klubu PiS drążyli temat atmosfery niedomówień wokół zatrudniania w szpitalnej administracji.
- 29.11.2021 11:06
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze